Po klęsce powstania warszawskiego nazywana niegdyś Paryżem Północy Warszawa zamieniła się w ocean gruzów. Trzeba było mieć wiele wyobraźni, żeby patrząc na sterczące kikuty dawnych kamienic, planować szybkie odrodzenie miasta. A jednak decyzję o jego odbudowie podjęto niemal niezwłocznie. Przed architektami i budowniczymi stanęło trudne zadanie… Choć wizytówką powojennej odbudowy Warszawy stała się zrekonstruowana starówka, to reszta miasta nie miała wrócić do dawnej formy, tylko zamienić się w idealną nowoczesną metropolię. To książka o entuzjazmie i optymizmie, o wyobrażaniu sobie „najlepszego miasta świata” na gruzach starego porządku, o architektach z Biura Odbudowy Stolicy, którzy tworząc miasto swoich marzeń, przykładali rękę do budowy totalitarnego państwa.
Opis od wydawcy
Czy pewna (stosunkowo mała) część historii miasta może być piękna, wzruszająca, dramatyczna i inspirująca?
Okazuje się, że tak.
Nie mam pojęcia, jak wielki musi być talent Grzegorza Piątka, skoro potrafi porwać czytelnika z pozoru nudnymi historiami miast. Nie wspominając już o warsztacie, dzięki którym potrafi zaczarować czytelnika emocjami zamiast przytłoczyć faktami i datami.
Jakiś czas temu miałam przyjemność przeczytać "Gdynię obiecaną", która swoim klimatem zachwyciła mnie bardziej niż niejedna bestsellerowa opowieść. Tym razem dałam się złapać w siadła Warszawy, która wcale nie znajduje się na liście moich ulubionych miast w Polsce.
Niełatwo się domyśleć, że głównym bohaterem "Gdyni obiecanej" jest miasto, więc tego samego spodziewałam się po "Najlepszym mieście świata". Otóż był to błąd, bo głównym bohaterem książki o Warszawie jest proces. "Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949" to opowieść o procesie odbudowy. Proces, zmiana, transformacja, odbudowa, modyfikacja - to są główne motywy książki, których wykonawcami są powojenni warszawscy architekci.
Pozostaje zafascynowana okresem odbudowy Warszawy po lekturze tej książki. Mimo, że temat został wyczerpany aż nadto (tak, to możliwe, bo autor podczas refleksyjnego zakończenia zabiera nas do współczesnej Warszawy), to chciałabym jeszcze poczytać i zobaczyć co najmniej sto zdjęć więcej. To pełne podziwu, ile pracy włożono w tak solidne opracowanie tematu - od przedwojennych planów na miasto, przez trwające na jednym brzegu powstanie, zniszczenia wojenne (i powojenne), pierwsze chwile wolnego miasta, jego porządkowanie aż w końcu stopniowe odbudowywanie.
Zdaję sobie sprawę, jak trudne musiało być dotarcie do tych informacji - szczególnie do obrazów Warszawy na chwilę po wojnie, kiedy to pozornie nikt nie miał czasu na dokumentowanie błahych wydarzeń. Zawalenie przez wiatr niestabilnych i naruszonych kamienic zdecydowanie były ważniejszymi wydarzeniami, jednak to właśnie opisy porządkowania skwerów, powracającego handlu i pierwszej kawiarni czynią tę książkę tak wyjątkową.
Książkę do recenzji otrzymałam w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem.
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Data wydania: 26.02.2020
Liczba stron: 512
Ocena: 9/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz