No i lipiec za nami - nie mam pojęcia, kiedy to przeleciało. Dopiero co robiłam podsumowanie czerwca i piszczałam z radości, że za pół miesiąca Michał wróci do Polski, a teraz minęło już kolejne pół miesiąca - bardzo owocnego w czytaniu, pomimo licznych problemów, komplikacji i czasu spędzonego poza domem.
W lipcu przeczytałam 7 książek i 1 czasopismo, co dało łącznie 2429 stron, czyli prawie 80 stron dziennie. Ale nie o samą ilość tutaj chodzi, bo zaszalałam też z jakością i ciężkością lektur, nie wspominając już o ich różnorodności. Przeczytałam rewelacyjne "Moce wikingów" Władysława Duczko i jestem tak zachwycona, że muszę niebawem sięgnąć po drugi tom. Udało mi się również dokończyć "Gestapo. Mity i prawda o tajnej policji Hitlera", co nie było już tak dobre. Inną książką związaną ogólnie z historią była "Titanic. Pamiętna Noc" - gorąco polecam nie tylko zainteresowanym tematyką samej katastrofy. Historia w tym miesiącu mieszała się z fantastyką w postaci powieści Tomasza Duszyńskiego "Impuls" - recenzja pojawi się niebawem. Nie zabrakło fantastyki w czystej postaci, czyli w końcu zabrałam się za "Dwór cierni i róż", który otrzymuje ode mnie miano rozczarowania roku. Od Grupy Wydawniczej Foksal otrzymałam egzemplarz recenzencki "Wzlotów i upadków młodej Jane Young", a ja nie spodziewałam się, że w książce drzemie aż taki potencjał. Oprócz czasopisma podróżniczego "Traveler", zatopiłam się w innej kulturze za pomocą książki fińskiego autora "Urodziny dyktatora. W cyrku Korei Północnej".
Na blogu pojawiło się 6 postów - podsumowanie czerwca (tutaj) oraz 5 recenzji: "Odetchnij od miasta" (tutaj), "Moce wikingów" (tutaj), "Wzloty i upadki młodej Jane Young" (tutaj), "Merhaba" (tutaj) oraz "Titanic. Pamiętna noc" (tutaj).
Sierpień już zbliża się do połowy, a zaczął się bardzo intensywnie. A jak Wasz lipiec i początek nowego miesiąca?
Na blogu pojawiło się 6 postów - podsumowanie czerwca (tutaj) oraz 5 recenzji: "Odetchnij od miasta" (tutaj), "Moce wikingów" (tutaj), "Wzloty i upadki młodej Jane Young" (tutaj), "Merhaba" (tutaj) oraz "Titanic. Pamiętna noc" (tutaj).
Sierpień już zbliża się do połowy, a zaczął się bardzo intensywnie. A jak Wasz lipiec i początek nowego miesiąca?
Gratuluję dobrego wyniku! :) Mi też lipiec minął bardzo szybko, sama nie wiem kiedy. Z tym miesiącem pewnie będzie podobnie. :D
OdpowiedzUsuńMiesiące letnie mają to do siebie, że szybko znikają ;)
UsuńGratuluję wyniku :) u mnie w lipcu też sporo się działo :)
OdpowiedzUsuńW takim razie gratulacje tez dla Ciebie!
UsuńOj, u mnie lipiec średnio. Upały mnie dobiły ^^
OdpowiedzUsuńU mnie tez upały zrobiły swoje... :C
UsuńGratuluje! Ja niestety jestem rozczarowana swoim czytelnictwem. Niby przeczytałam 5 książek, ale wiem, że to zdecydowanie za mało.
OdpowiedzUsuń5 książek to i tak sporo! :)
UsuńU mnie w lipcu niestety bardzo słabo :( muszę nadrobić zaległości w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nadrobiłaś :)
UsuńMoim sposobem na spędzenie lipca był urlop, basen (taki ogrodowy, jak siedzisz to woda jest do pasa) i tona książek ;)
OdpowiedzUsuńCzyli podejrzewam, że przeczytałaś rekordową liczbę książek ;)
UsuńŚwietny miesiąc ☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGratuluję genialnego wyniku :). 2 tytuły mnie zainteresowały z Twojej listy przeczytanych lektur.
OdpowiedzUsuńOoo. Które dokładnie?
UsuńJa lipiec miałam kiepski pod względem czytelniczym. Już w czerwcu miałam lepiej. A z tego co widzę, to w sierpniu też nie będę miała dobrego wyniku, ale niestety takie jest życie.
OdpowiedzUsuńU mnie sierpień też legł :C Nadrabiam we wrześniu ;)
UsuńTakie solidne propozycje to ja rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńTo samo powiedziałam do siebie, kiedy robiłam podsumowanie miesiąca :D
UsuńJa miałem tak zabiegany Lipiec, że nawet jednego rozdziału czegokolwiek nie przeczytałem ;< Ale w tym już sobie nadrabiam ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam tak w sierpniu, że ledwo, ledwo... :c
UsuńPiękny artykuł!!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper podsumowanie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńlipiec i sierpień tak szybko minęły ale niedługo wracam do czytania:)
OdpowiedzUsuńWrzesień idealnie nadaje się do czytania :)
Usuń