5/14/2017

5/14/2017

Nowości na stosie

Mówiłam, że w najbliższym czasie nie kupię żadnej książki, a już na pewno nie uzbieram ich tylu, aby zrobić w tym miesiącu wpis o książkowych nowościach. Ale uznałam, że mój stos nie ma żadnej książki do poczytania (prawie 60 książek!), więc postanowiłam kupić coś po prostu w księgarni stacjonarnej. Zamówienie przez Internet skończyłoby się na kilku książkach, a nie mogę się za bardzo rozpraszać - na uczelnię dużo do zrobienia. 

W Świecie Książki zaopatrzyłam się w "Ćmę" i już ją chłonę. Po "Akuszerce" miałam ogromną ochotę na kolejną książkę Kettu, ale czułam, że może już mi się tak nie spodobać jak poprzedniczka, która po prostu zwaliła mnie z nóg. Wymagałam więc więcej, a zarazem mniej. Miałam świadomość, że autorka nie da rady napisać lepszej powieści, ale... 

Wszystko przypieczętowały zakupy w Biedronce. Nawet nie miałam wychodzić z samochodu, ale jednak. I dobrze, że to zrobiłam! Udało mi się upolować dwie książki, które miałam na swojej liście do przeczytania. Najpierw w ręce wpadła mi "Polska odwraca oczy", a zaraz później wypatrzyłam kolorową, bardzo charakterystyczną okładkę - to "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął". Nigdy nie rozumiałam, jak ktoś może dorwać dobre książki w takich miejscach i w tak niskich cenach, ale tym razem to mi się udało. Taniej niż przez Internet? Udało się. 

A Wy? Co ostatnio upolowaliście?





10 komentarzy:

  1. Ooo ty chociaż coś kupujesz. U mnie słabo z kupowaniem.. Miałam w tym miesiącu inne wydatki.. Ale mam urodziny więc może coś wpadnie :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A więc z okazji urodzin życzę Ci dużej liczby otrzymanych książek :)

      Usuń
  2. Ostatnio polowałam na Znaku :) Historia o Stulatku jest niebanalna i niepozwalająca i sobie zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też upolować am Polska odwraca oczy w Biedrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się pierwszy raz udało coś tam fajnego upolować, i to taniej niż w Internecie.

      Usuń
  4. Ciekawe nowości, niestety nie czytałam żadnej z tych książek.

    Miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne książki. :) Czytałam wszystkie i mnie bardzo przypadły do gustu! Ja upolowałam "Muzę" i "Hardą", na które to od dawna się czaiłam, a wczoraj niespodziewanie zobaczyłam, że wreszcie druga część "Fobosa" jest zebookowana, więc niestety też uległam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na "Muzę" też poluję. To znaczy poluję, ale nie poluję. Chcę ją przeczytać, ale mam inne priorytety :D

      Usuń

Copyright © Satukirja , Blogger